Translate

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Co jedzą storczyki? Część 1.

Poniższy tekst jest wolnym tłumaczeniem artykułu "What do orchids eat?", który w pierwotnej wersji można znaleźć TUTAJ. Wybrałem najbardziej istotne fragmenty.

Oto najważniejsze problemy, z jakimi spotkałem się w czasie swojej przygody z uprawą storczyków:
1. Bez powodzenia uprawiałem rodzaj Phalaenopsis w doniczkach, mimo że wielu miłośników storczyków uzyskuje w ten sposób świetne rezultaty. Generalnie moje największe sukcesy dotyczyły uprawy w koszach i na podkładkach niż w jakiejkolwiek mieszance substratowej do uprawy w doniczkach.
2. Liście zmieniające kolor na purpurowy.
3. "Łatwe" gatunki Paphiopedilum jak Paph. sukhakulii czy Paph. callosum udawało mi się utrzymać przy życiu zaledwie kilka lat, jednak kwitły nieprzerwanie aż do rychłej śmierci.
4. Wielokwiatowe Paphiopedilum rosły dobrze tylko w bardzo małych w stosunku do wielkości rośliny doniczkach. Użycie większego pojemnika prowadziło do gnicia korzeni.
5. Słaby wzrost korzeni/krótkotrwały dobry wzrost korzeni, gnicie korzeni przy zastosowaniu jako substratu kory lub chipsów kokosowych. Przeniesienie rośliny do Sphagnum skutkowało zwykle odbudowaniem systemu korzeniowego.
6. Użycie muszli lub węglanu wapnia nie zapewniało roślinom z rodzaju Paphiopedilum długotrwałej suplementacji wapnia, mimo że często stanowią one podstawowy składnik podłoża dla tej grupy storczyków.
7. Niektóre rodzaje i gatunki storczyków rosły łatwo przez kilka lat, po czym następowało załamanie objawiające się spowolnionym wzrostem aż so jego całkowitego zahamowania oraz podatnością na choroby.
8. Siewki wyjęte z tzw. flaszek (z kultur in vitro) rosły dobrze do około roku, po czym hamowały wzrost i stawały się podatne na choroby.
9. Niektóre gatunki wykazywały wysoką wrażliwość na gnicie wywołane przez rodzaj Erwinia.
10. Zbrązowiałe końcówki liści u Phragmipedium.



Chociaż właśnie takich problemów doświadczałem, szybko okazało się, że dotyczą one większej grupy miłośników storczyków. Zwykle werdykt brzmiał: "Gatunek XYZ uchodzi za trudny w uprawie". Oto najbardziej powszechne "dysonanse" wiedzy na temat uprawy storczyków:
-gnicie jest skutkiem podlewania w nocy-jednak wiele gatunków doświadcza w naturze nocnych opadów deszczu lub też długotrwałych wielodniowych opadów, a mimo to nie gniją;
-Paphiopedilum z sekcji Brachypetalum uważa się za "wrażliwe na zasolenie", a 5 z 6 czołowych gatunków należących do tej sekcji ma siedliska naturalne tak blisko oceanu, że z pewnością doświadczają wpływu słonych morskich wiatrów;
-"wapniolubne" gatunki storczyków wymagają dodatku wapnia do podłoża, jednak wielu hodowców odnosi sukcesy bez jakiejkolwiek suplementacji wapnia, stosując korę, chipsy kokosowe lub substrat innego rodzaju.
Na podstawie powyższych doświadczeń i informacji zacząłem zgłębiać warunki uprawy wśród innych osób uprawiających z powodzeniem storczyki, a także analizować dostępne badania naukowe dotyczące agrokultury innych roślin ozdobnych, aby zrozumieć, jakie ścieżki prowadzą do sukcesu i porażki.

Kolejna część artykułu już wkrótce.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz