Translate

poniedziałek, 2 listopada 2015

Storczyki do hydroponiki-część trzecia (podsumowanie)

W tym poście chciałbym podsumować najważniejsze informacje dotyczące uprawy storczyków w hydroponice oraz zwrócić uwagę na kilka nowych aspektów.

Dekalog hydroponiki
1. Woda musi być jak najlepszej jakości-destylowana, RO, deszczowa. Kranówka się nie nadaje.
2. Wskaźnik poziomu wody powinien wskazywać po podlaniu optimum, a kiedy spadnie do minimum, wody dolewamy.
3. Co najmniej raz w miesiącu trzeba całkowicie wymienić wodę w osłonce na czystą. Lepiej jednak ten zabieg przeprowadzać częściej-raz w tygodniu.
4. Jeśli na granulacie pojawią się wykwity soli mineralnych, trzeba go bezwzględnie przepłukać czystą wodą, żeby rozpuścić nadmiar nawozów. Świeżo kupiony keramzyt również płuczemy-przez tydzień, wymieniając wodę codziennie.
5. Roztwór nawozu powinien być bardzo słaby, na poziomie maks. 150 mikroS (ok. 75 ppm). Używamy nawozów wysokoazotowych (azot w formie azotanowej), najlepiej dolistnie. Poza okresem wzrostu nie nawozić.
6. Utrzymujemy poziom wody przez cały rok. Nawet rośliny typowo przechodzące suchy okres spoczynku trzymamy w czystej wodzie (bez nawozu). Trzeba zwrócić uwagę na "zimne" parapety, np. granitowe-na takich trzeba pod każdą doniczkę podłożyć np. styropian lub tekturę, żeby je odizolować.
7. Jeśli po przeniesieniu do hydroponiki korzenie gniją, nie należy ich usuwać, tylko kilkukrotnie przepłukać podłoże wodą.
8. Tuż po posadzeniu można w miarę możliwości wystawiać rośliny na deszcz, żeby mieć pewność, że wszelkie sole z granulatu zostaną wypłukane.
9. Zestaw do hydroponiki obejmuje osłonkę, ażurowy wkład, wskaźnik poziomu wody i granulat (keramzyt). Wkład można wykonać samemu, dziurawiąc w odpowiedni sposób zwykłą doniczkę.
Wskaźnik nie jest niezbędny-ja zaznaczam permanentnym markerem optymalny poziom wody z boku doniczki (około 2 cm od dna). Podlewanie potem jest bardziej kłopotliwe, bo trzeba za każdym razem wyjąć wkład z osłonki i sprawdzić, jaki jest poziom wody (rozwiązanie to przezroczysta osłonka).
10. Porzucić wszelkie prawdy objawione dotyczące uprawy storczyków :)

Zachęcam do eksperymentowania! Na początku z 1-2 roślinami, żeby w razie niepowodzenia nie być rozczarowanym. Ale przestrzegając powyższych zasad powinno pójść jak z płatka. Swoją pierwszą roślinę wsadziłem do hydroponiki 9 września tego roku, była to Stanhopea tigrina w kiepskim stanie z powodu przenawożenia. Wszystkie liście w plamach, a korzenie martwe. Teraz, po 1,5 miesiąca w hydroponice, odrzuciła 2 z 3 starych liści, a nowy przyrost cieszy oczy soczystą zielenią. I to bez plam! Obecnie uprawiam hydroponicznie około 60 okazów, pozostałe w mchu albo na podkładkach. Zupełnie odszedłem od kory. Ale żeby eksperyment z hydroponiką się udał, trzeba mieć nieograniczony dostęp do świetnej jakościowo wody, a jedyny na to sposób to filtr odwróconej osmozy. Odkąd go zamontowałem, moje storczykowe życie wywróciło się do góry nogami. Mimo że storczyki nawożę tylko dolistnie bardzo słabym roztworem (40 mikroS przy nawozie wieloskładnikowym i 100 mikroS przy saletrze), to i tak keramzyt, zwłaszcza w pierwszym okresie po posadzeniu rośliny, wymaga częstego płukania. Wszystko to kontroluję przy pomocy konduktometru. Keramzyt jako podłoże ma doskonałe właściwości, nie rozkłada się, jest obojętny chemicznie (po wypłukaniu), zatrzymuje dużo powietrza. Jednak ma niemal zerową pojemność buforową, dlatego nawozić trzeba z wielką ostrożnością. Bez miernika TDS lub konduktometru nie odważyłbym się nawozić storczyków w hydroponice. Przed rozpoczęciem swojej przygody z tym sposobem uprawy radzę dobrze przemyśleć, czy hydroponika to dobra opcja. Rezultaty są świetne, jednak najpierw trzeba ponieść pewne towarzyszące wydatki, aby na dłuższą metę takie rozwiązanie się sprawdzało. Za kilka miesięcy podzielę się kolejnymi refleksjami dotyczącymi uprawy storczyków w hydroponice.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz